Szybki numerek w saunie

Byliśmy wraz z chłopakiem na domówce u jego kolegi. Alkohol lał się sporymi ilościami. W połowie imprezy wszyscy poszli zapalić papierosa na zewnatrz. Ja i mój chłopak nie palimy, więc zostaliśmy sami w domu. Sięgnęłam po drinka, by się go napić. Kropelka alkoholu spłynęła mi z kącika ust. Mój chłopak nachylił się, złapał mnie za policzek przysunął swoją twarz do mojej, odgarnął kosmyk włosów za ucho i delikatnie oblizał moje usta.

Alkohol i jego ruch podnieciły mnie. Przysunęłam się do niego. Miałam na niego ochotę. Spoglądaliśmy na siebie spragnionym wzrokiem. Oparł rękę na moim udzie i lekko ścisnął, a ja położyłam swoje nogi na nim. Nagle poczułam, że jego ręka posuwa się coraz wyżej, aż w końcu dotarła do mojego krocza. Lekko rozchyliłam nogi. Mój chłopak zaczął delikatnie masować mnie tam, na razie przez spodnie, ale miałam na sobie stringi, więc wszystko czułam wyraźnie. Moja ochota na niego wciąż wzrastała i czułam jak bielizna staje się mokra.

W końcu mój chłopak wstał, wziął mnie na ręce i zaniósł do łazienki, gdzie jego kolega ma saunę. Mój chłopak włączył tak wysoką temperaturę, że szybko zrobiło się gorąco, a nasze ciuchy po chwili były całe mokre, jego bluzka przyklejona do jego skóry podkreślała jego seksowne ciało. Byłam coraz bardziej podniecona patrząc na niego. Ja nie miałam na sobie stanika, więc było widać jak bluzka przylega do moich piersi. W końcu mój chłopak zbliżył się do mnie i ścisnął moje pośladki całując mnie po szyi i przygryzając moje ucho. Czułam jak mam gęsią skórkę. Moje sutki stanęły i prześwitywały przez przyległą koszulkę. Byłam tak podniecona, że zaczęłam wbijać mu paznokcie w skórę zostawiając na brzuchu czerwony ślad i przesuwając się niżej i niżej…

W końcu odpięłam guzik spodni i zaczęłam rozpinać jego rozporek. Włożyłam swoją rękę w bokserki. Poczułam jego twardego i stojącego kutasa. Wreszcie zdjął moja bluzkę, a ja jego. Następnie ściągnęliśmy sobie nawzajem spodnie. Byłam w samych stringach. Zaczął mnie masować przez stringi, aż w końcu wsadził mi rękę pod spód i delikatnie pieścił palcami, całując przy tym moje piersi. Głośno wzdychałam z podniecenia. Robiło się bardzo gorąco. Byliśmy coraz bardziej spragnieni siebie. Całowaliśmy się, a właściwie lizaliśmy, przygryzając swoje wargi nawzajem. W pewnym momencie ja zaczęłam całować go po klacie schodząc językiem w dół.

On trzymał mnie za włosy spoglądając na to, co robię. W końcu chwyciłam jego członka do ręki i zaczęłam lizać najpierw sam czubek okrągłymi ruchami, potem zjeżdżałam językiem w dół i powolnym ruchem przesuwałam jego kutasa do swojego gardła, dotykając w tym czasie jąder. Wstałam i potem on delikatnie pocierał dwoma palcami mnie na dole, gdy byłam już na tyle mokra wsunął we mnie dwa palce, a potem trzy i szybkim ruchem wyciągał i wsadzał. Potem schylił się i zaczął robić mi dobrze ustami, jego język był tak zwinny…

z podniecenia szarpałam jego włosy, czułam, że zaraz dojdę! Nagle przestał, by przytrzymać mnie na trochę dłużej i dać mi odetchnąć. Gdy już obaj byliśmy podnieceni chwycił mnie za ręce, odwrócił tyłem i pochylił. Dotykał mnie swoim twardym członkiem po udach przesuwając w stronę krocza. Potem wsadził mi swoje palce do ust i moją śliną nawilżył jeszcze moją cipkę, by była jeszcze bardziej mokra. Chwycił mnie za biodro i nagle niespodziewanie wszedł. Powolnym tempem wsadzał i wyciągał.

Z czasem robił to coraz szybciej i szybciej. Spoglądał jak mój tyłek się rusza podczas tego ruchu. Zasłonił moje usta ręką, bym zbyt głośno nie krzyczała. Byłam bliska orgazmu… Powtarzałam, by nie przestawał… Aż w końcu doszłam! Mój chłopak uśmiechnął się do mnie i pocałował. Na koniec, gdy on czuł, że zaraz dojdzie kazał mi klęknąć i spuścił się do moich ust. Palcem przejechałam po ustach oblizując go. Po udanym seksie poszliśmy razem pod prysznic, całowaliśmy się jeszcze chwilę, ubraliśmy się i wróciliśmy na imprezę.