Spotkanie rodzinne

Ten tekst przeczytasz w 3 min

Autor: Konrad

1 marca 2021

ikona 10409 Wyświetleń

Sex z teściową na obiedzie

Jak co niedzielę moja seksowna teściowa Marzena przyjeżdża na obiad do mnie i do mojej żony Kasi. Marzena zawsze mi się podobała, ma wspaniała kobiecą figurę i duże naturalne piersi, które zawsze eksponuje, na ten widok zawsze mi staje. W tym tygodniu Kaśka przygotowała pieczeń w sosie pieczarkowym.

Podczas jedzenia, Marzena dotykała mnie swoją stopą i co chwilę szła wyżej w kierunku krocza, domyślałem się o co chodzi, więc puściłem jej oczko przez stół, a ona się do mnie uśmiechnęła zawadiacko. Po skończonym obiedzie, Kasia musiała jechać do sklepu bo zapomniała kupić produktów na deser, to była okazja, żeby pobyć z teściową sam na sam i coś podziałać.

Marzena powiedziała że idzie się szybko odświeżyć do łazienki i słyszałem jak nalewa wody do wanny. Kiedy chciałem pójść przespać się na sofie w salonie, usłyszałem jak Marzena mnie woła do łazienki, już wtedy wiedziałem że będzie się działo. Jak wszedłem teściowa leżała naga w wannie i masturbowała się po swojej mokrej ogolonej cipce na moich oczach, lekkim skinieniem głowy zaprosiła mnie do siebie, szybko się rozebrałem i wskoczyłem do niej.

Zaczęła mnie lekko masować stopą po penisie, a mi powoli zaczął stawać. Pierwszy raz widziałem ją nago i bardzo mi się podobała, jej piersi były idealnego rozmiaru, jej mokre ciało było delikatne i gładkie w dotyku. Nachyliła się nade mną i namiętnie pocałowała, jednocześnie waląc mi konia. Jej język delikatnie masował moje usta i wpychał mi się w gardło, bardzo mnie to podniecało. Nagle gwałtownie wzięła moją rękę i położyła ją na swoją mokrą cipkę, czułem jaka jest podniecona. Masowałem jej łechtaczkę i co chwile wsadzałem jej palce do środka, słyszałam jak cicho stęka z przyjemności. Zaczęła mnie całować po szyi i schodziła coraz niżej, aż zaczęła mi obciągać. Była w tym bardzo dobra, jej ciepły język oplatał się wokół mojego penis i delikatnie masował. Zaczeła coraz szybciej obciągać, a ja nie umiałem się już skupić na niczym innym.


Byłem już tak podjarany, że jednym szybkim ruchem obróciłem ją na brzuch i zacząłem masować ją od tyłu moim penisem po jej mokrej cipce. Coraz głośniej jęczała, co jeszcze bardziej mnie podniecało. Zacząłem powoli wsuwać jej kutasa do środka cipki, była na początku ciasna, ale z czasem się rozluźniła i pozwoliła mi przejąć kontrolę. Posuwałem ją ostro od tyłu, a woda się wylewała na wszystkie strony z wanny, kiedy ona coraz głośniej jęczała.

Nagle do łazienki weszła Kaśka, już myślałem że to koniec naszego małżeństwa i będę miał przejebane, powiedziała nam żebyśmy wyszli z wanny. Z sercem pod gardłem wyszedłem a ona od razu złapała mnie za kutasa i zaczęła mnie całować. Teraz nie dość że ruchałem się z moja seksowna teściowa to będę miał teraz trójkąt! Moja żona klęknęła i zaczęła mi obciągać, teściowa lizała mnie po całym ciele, byłem wtedy w niebo wzięty. Kaśka i Marzena zaczęły się całować a ja ruchałem moją żonę na umywalce, raz za razem zmieniając pozycję i partnerki do ruchania.


Kiedy ruchałem Marzenę widziałem lekką zazdrość w oczach Kaśki, co mi się podobało bo wiedziałem, że mnie pragnie. Ciągnąłem Marzenę za jej włosy, a ona zaczęła krzyczeć z bólu jaki jej sprawiałem, wiedziałem, że po wszystkim będzie miała rozjebane cipsko. Marzena doszła i teraz została mi Kasia do zaspokojenia, zaproponowałem jej anal, a ona bez wachania się zgodziła. Na początku była zbyt ciasna, ale ja nie odpuszczałem i coraz bardziej naciskałem. Zaczęła jęczeć z bólu, podniecało mnie to mega. Postanowiłem, że zacznę jej masować cipkę jedną ręką, a drugą będę ją podduszał. Nie znałem Kaśki od tej strony, a widziałem jak bardzo się jej to podoba.

Marzena stała obok mnie i mnie całował, była dalej podniecona, więc zdecydowałem, że pora zmienić partnerkę. Gwałtownie wyciągnąłem swojego kutasa z Kaśki, obróciłem Marzenę, przewróciłem ją na podłogę łazienki i bez pytania zacząłem ją ruchać. Krzyczała i jęczała, a Kaśka leżała obok i się masturbowała do widoku, który był przednią. Nie wie
Nie wiem czy lepszy seks był z moja własną żona, czy z teściową, którą tak długo pragnąłem. Marzena zdecydowanie była pewniejsza w tym co robi, przejmowała kontrolę nad sytuacja, co mnie zadziwiało. Jej cipka dalej była mokra, więc zacząłem wsadzać palce w nią, jednocześnie ruchając ją namiętnie od tyłu. Kaśka w międzyczasie sama doszła, podeszła do Marzeny i zaczęła się z nią ponownie całować. Kiedy wiedziałem że dochodzę kazałem im klęknąć przede mną i spuściłem się na nie obie.

Zlizały moją spermę z siebie nawzajem co bardzo mnie podniecało. Marzena dalej chciała się ruchać, lecz ja już nie miałem siły na nic więcej. Po wszystkim Kaśka zrobiła nam deser i razem zjedliśmy, a ja do końca życia nie zapomnę chwili jaką przeżyłem w naszej łazience z teściowa i żoną. Mam nadzieję, że takie sytuację będą się zdarzać częściej, a teściowa będzie do nas przyjeżdżać nie tylko co niedzielę. Kiedy pojechałem ją odwieść zaczęła mnie masować po udzie, ale to jest już historia do innego wpisu. Mogę tylko powiedzieć że takiego seksu w aucie jeszcze nie miałem.

Autor opowiadania:

Oceń opowiadanie!

3.5/5 - (54 votes)

Kategorie opowiadania:
Małżeństwo, Masturbacja, Rodzinne, Sex z teściową, Tabu, Zdrada, Zmysłowe

Piszesz opowiadania?

Opublikuj je u nas!

Dodaje opowiadanie!

Jakie opowiadania chcesz przeczytać?

Wypełnij anonimową ankietę

Seks z bratem - Sex z przyrodnim bratem
Bielizna
Niewinne podglądanie brata

Okno było oświetlone, było tylko widać wąski pasek między zasłonami. Nie mogłam uwierzyć, że to zrobiłam. Ale odkąd to zobaczyłam, nie mogłam wyrzucić tego z głowy. To był pierwszy raz, […]

5 minKrysia27 października 2023