Przypadkowy anal

Ania weszła do wanny, w której była gorąca woda i pachnące olejki. Siedziała plecami do głównych drzwi, wiedząc, że Szymon chciałby wejść niezauważony.

Delikatne światło świeciło a delikatne piosenki o miłości odtwarzane na jej iPadzie wprawiały ją w senne i erotyczne marzenie. Jej prawa ręka sięgnęła między uda i pieściły jej cipkę. Lewą ręką delikatnie ściskała sutki i masowała giętkie piersi. Woda zrobiła się letnia, lecz Ania była rozgrzana. Wbiła palce głęboko w swoją cipkę i poczuła tam ciepło. Mocniej ścisnęła piersi i ugniatała je w solidny sposób. Wsadziła swoje dwa palce niżej i wydała przyjemny jęk. Zaczęła poruszać biodrami w rytm muzyki i wygięła plecy, gdy elektryczny skurcz przebiegł przez jej ciało.

Jej palce szybko wsuwały się i wysuwały z jej cipki z prędkością pneumatycznego młota. Jej oddech stał się ciężki i gorący. Zamknęła oczy i sięgnęła na bok wanny, żeby się podeprzeć. Krzyczała, gdy gorąca, mokra ciecz wytrysnęła z jej mokrej cipki.

Zanim zdążyła zejść z punktu kulminacyjnego, poczuła, jak ciepły język Szymona wchodzi do jej ust. Ssała go łapczywie, kiedy wszedł nagi do wanny.

Szymon podniósł Anię i położył ją na swoim twardym jak skała kutasie. Jego 17 centymetrowa męskość uderzyła ją w pośladki. Poruszył ją lekko, tak że jej pierś znalazły się w jego ustach. Ania pochyliła się i włożyła jego kutasa do swojej mokrej pochwy. Oboje sapnęli z przyjemności. Ania rozszerzyła się i ściągnęła do siebie mięśnie miednicy, gładząc jego kutasa swoją cipką. Wypchnął jej biodro i wysłał swojego kutasa głęboko w jej cipkę. Trzymał jej pierś w swoich ustach, chwytając jej tyłek i prowadząc ją w górę i w dół na swoim kutasie, jednocześnie kołysząc biodrami. Ania trzymała obie ręce z boku wanny i cieszyła się uczuciem kłucia i ssania.
Jej jęki stały się głośniejsze, a biodra poruszały się szybciej. Szymon puścił klatkę piersiową i przesunął biodrami w dół na swoim członku. Ania uklękła i zaczęła poruszać się coraz mocniej. Czuła, że Szymon wbija się jak gwóźdź. Nie sądziła, że to możliwe, żeby był taki twardy. Poczuła, jak jego kutas rośnie się jej pochwie, powodując słodkie uczucie potrzeby wzdłuż kręgosłupa do jej głowy. Była w całkowitej ekstazie. Zrobiła ostatni skok i mocno wspięła się na jego kutasa.

Oboje krzyczeli. Szymon wydał z siebie głębokie wrzaski pełne radości, kiedy posłał swój ładunek w Anię. Jednak Ania była w stanie szoku i zagubienia. Poczuła ostry ból, po którym nastąpiło delikatne pulsujące uczucie, jakiego nigdy wcześniej nie czuła. Kutas Szymona wysunął się z jej cipki w ostatniej chwili i wszedł w jej dziewiczy tyłek. Na szczęście męskość Szymona nieco zmiękła, a jego nasienie działało jak lubrykant. Oczy zaszły łzami, ale ból ustąpił prawie tak szybko, jak się pojawił.

„Przepraszam kochanie. Nie chciałem, żeby to się stało.” Szymon przeprosił. „Zachowaj spokój, a wszystko będzie dobrze. „

Ania skinęła głową, bojąc się ruszyć. Szymon objął ją ramieniem i przyciągnął do siebie w ciasnym uścisku. Delikatnie ścisnął jej pośladki i powoli pozwolił swojej męskości wędrować po jej tyłku. Jego wytrysk nawilżał i łagodził ból wewnętrzny Ani. Czuła, jak jej ciało reaguje na kutasa Szymona. Wykręciła biodra w powolnym ruchu na jego pytongu. Puścił ją i zatrzymał się. Chciał pozwolić jej przejąć kontrolę. Powoli wstawała w zauroczeniu.

Przekonana teraz, że początkowy ból był jedynym bólem, jaki odczuwała podczas jej przypadkowego pierwszego stosunku analnego. Ania zaczęła ruszać się w górę i w dół na kutasie Szymona. Zaskoczyło ją to doznanie. Spojrzała w dół i zobaczyła, jak jego sperma wycieka z jej tyłka na jego kutasa. Ruszała się szybciej, wyżej i mocniej. Szymon zrozumiał jej sygnał i zaczął wpychać swojego kutasa głębiej. Położył dłoń pod jej zaokrąglonymi pośladkami i przejął część jej wagi.

Jej jęki stały się głośniejsze i bardziej zmysłowe. Jej głos był przytłumiony, gdy wciągała powietrze małymi, gwałtownymi oddechami. Ledwo mogła mówić, gdy całe jej ciało zaczęło się trząść podczas cudownego analnego seksu. Przeczesała dłońmi włosy i krzyknęła, kiedy w końcu osiągnęła szczyt. Szymon nadal wsuwał swojego wielkiego kutasa w jej tyłek, aż była gotowa na kolejny orgazm. Szymon wypełnił ją po raz drugi. Tym razem nie było już bólu, ale słodka, mokra ekstaza, pot i dobry seks.

Ania opadła na wodę obok niego i wydała satysfakcjonujące, głębokie westchnienie. Wielokrotne orgazmy w dupie, co za przeżycie, powiedziała sobie. Chociaż był to zbieg okoliczności, bardzo się bawiła i zastanawiała się, czy następnym razem będzie tak samo, czy lepiej.