Pierwszy kontakt z mężczyzną
Ten tekst przeczytasz w 2 min
Była jesień, mroźny wieczór. Wracałam do domu po dobrej imprezie u mojej najlepszej przyjaciółki. Miałam wtedy 17 lat. Tak szczerze to nigdy nie miałam kontaktu z mężczyznami. W sensie takim bliższym. Nigdy się nie przytulałam, nie całowałam, nie uprawiałam seksu, ani nie robiłam loda, choć bardzo pragnęłam.
Wieczorami oglądałam porno żeby móc sobie dogodzić. Kiedy wracałam była godzina chyba 23. Było ciemno, troszkę się bałam. Byłam lekko pijana, więc bałam się, że może mnie ktoś napaść i zgwałcić. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Przed domem świeciła latarnia, było ponuro. Na szczęście zauważyłam, że mój brat – Konrad, jeszcze nie śpi. Zobaczyłam go w oknie.
Weszłam po cichu do domu. Rodzice spali. Po salonie chodził Konrad, mój o dwa lata starszy, wytrenowany brat. Trenował piłkę nożną. Bardzo dobrze mu szło. W zasadzie dalej idzie. Tak w ogóle, jakby jakaś drużyna piłkarska była zainteresowana dobrym piłkarzem, to odezwijcie się, naprawdę jest niezły.
Wracając. Po wejściu, przywitałam się. Po głosie rozpoznał, że byłam pijana.
-Hej Konrad, co tam?
-Hej Amelka. Dużo wypiłaś?
-Nic, czemu pytasz.
-Temu, że nigdy się nie pytasz co tam u mnie i masz wyjątkowo dobry humor.
-Niemożliwe, wszystko jest okej.
-A więc? Ile wypiłaś?
-No dość troszkę, jest mi super – zaśmiałam się i wywróciłam na kanapę w chęcią wypoczęcia.
Podszedł do mnie. Przypominam, że byłam zlana w trupa, więc totalnie nie ogarniałam rzeczywistości. Był dość blisko. Nie wiem, czy wy też tak macie, ale ja po alkoholu robię się strasznie napalona. Najdrobniejsza rzecz może sprawić, że będę cała mokra. Wtedy się zaczęło…
Usiadł bliżej mnie. Rozmawialiśmy o tym jak było, a potem objął mnie ręką. Spojrzałam mu głęboko w oczy. Pocałowaliśmy się. Brat z siostrą.
-Ja nigdy się nie całowałam – oderwałam na chwilkę usta i wyszeptałam.
-A ktoś robił Ci kiedyś palcówkę? – zapytał. Wtedy zrobiło mi się jeszcze bardziej mokro.
-N-n-nigdy… A czemu pytasz? – pocałował mnie znowu i zaczęliśmy się lizać. To było… Coś naprawdę niezwykłego.
Wiem, nigdy się nie całowałam, ale to było jakoś wyjątkowe. Miałam wtedy czerwoną spódnicę. Włożył mi dłoń pod nią, na udo. Potem przysuwał co raz bliżej i bliżej.
Odwzajemniłam to i również mu dałam dłoń na udo. Czułam że jego spodnie się napinają. Rozpięłam rozporek, a on włożył mi rękę jeszcze dalej. Dotknął ją przez moje majtki. Czułam jego palec na mojej cipce. Tylko cienka tkanina dzieliła ją od jego palców. Majtki już dawno były całe przemoczone.
Wyjęłam jego penisa z ciasnych spodni, chciałam go chwycić w dłoni i poczuć jak jest twardy. Był bardzo i to bardzo twardy. Niesamowicie twardy. Chciałam go posmakować więc uklęknęłam przed nim i miziałam nim po moich ustach. Widziałam po minie Konrada, jakie to dla niego przyjemne uczucie. Czułam jego zadowolenie w penisie. Był tak twardy, że aż niemożliwe.
Włożyłam go do gardła i lizałam na wszystkie strony jak tylko się dało. Był pyszny… Dławiłam się nim. Byłam tak pijana, że nawet nie wiedziałam co się dzieje, ale chciałam na nim usiąść, więc zdjęłam szybko majtki, rzuciłam je w jego twarz i usiadłam na penisie. Moja cipka była tak mokra, że nie potrzebowaliśmy żadnych lubrykantów.
Skakałam i skakałam, tak długo jak tylko mogłam. A właściwie to on doszedł. Po dosłownie minucie, Konrad doszedł we mnie cały, zalał mnie, moją cipkę taką ilością spermy, że wylatywała strumieniami ze mnie. Po tym jak robiłam mu loda pewnie nie mógł wytrzymać tego napięcia.
Musiał się rozładować we mnie i to zrobił. Tak wyglądał właśnie mój pierwszy kontakt z mężczyzną. Nigdy wcześniej się nawet nie całowałam, a w jeden wieczór przelizałam się, przeruchałam i jeszcze zrobiłam loda mężczyźnie, i to mojemu bratu. W jeden wieczór pobiłam rekord.
Sex z mamą w biurze – Syn rucha macochę
To było jakoś 2 tygodnie po moich 17 urodzinach. Mam na imię Konrad i dzisiaj opowiem wam erotyczną historię, która przydarzyła mi się z własną mamą w jej pracy… Opowiadania […]
Fałszywy ogień dla seksownego strażaka? Ostry sex ze strażakiem
Uwielbiam prawdziwych mężczyzn. Takich, którzy mają męską pracę. Strażak, drwal czy policjant – te zawody są boskie, a mężczyźni, którzy są jeszcze dobrze zbudowani – obciągnęłabym każdemu. Tacy faceci śnią […]
Niewinne podglądanie brata
Okno było oświetlone, było tylko widać wąski pasek między zasłonami. Nie mogłam uwierzyć, że to zrobiłam. Ale odkąd to zobaczyłam, nie mogłam wyrzucić tego z głowy. To był pierwszy raz, […]