Lesbijski gorący sen – pornoopowiadania z lesbijkami

Dziś rano, kiedy śpisz spokojnie w swoim łóżku, wkradam się do twojego pokoju. Podnoszę koc okrywający moją niesamowicie piękną żonę i znajduję ją w jej ulubionej koszuli ze wstążkami. Ledwo zakrywa górną część jej nóg i ukazuje dwie piękne, długie nogi z czarnymi pończochami, które zapraszają moje czułe pocałunki od palców w górę. Delikatnie rozkładam jej nogi i składam mokre, ciepłe pocałunki po wewnętrznej stronie każdej nogi, aż dojdę do samej góry. Zapach jej kobiecości jest przytłaczający i sprawia, że ​​moje nasienie wypływa ze mnie i tworzy lekki strumień, który kapie na moją żonę. Pierwsze oznaki jej przebudzenia są widoczne, gdy jej uśmiechnięte oczy są na wpół otwarte i widzą kobietę, którą kocha. Uśmiech rozprzestrzenia się na jej twarzy, gdy wkładam dwa kciuki do jej cipuszki i delikatnie rozszerzam.

Szybko czuję jej łechtaczkę, która z każdą sekundą jest coraz to bardziej podniecona. Używam ust, aby lizać, ssać i żuć. Aromat jej podniecenia skłania mnie do używania języka jak penisa wchodzącego i wychodzącego z jej pochwy coraz szybciej. Palce wprawiają się w ruch obrotowy i obracają się w poszukiwaniu punktu G. Kiedy go znajduję, pocieram go na tyle, aby z jej cipki zaczęła płynąć ciecz. Jest jej trochę za dużo. W pewnym momencie nie jestem w stanie przełknąć, powodując wyciek z moich ust. Proszę, aby się bawiła cipką, w czasie kiedy ja wyciągnęłam z niej moje palce. Zadrżała i potrząsnęła głową w przód i w tył, wyginając się. J

ęki stają się głośniejsze. „Tak, tak” wydobywa się z jej pięknych ust, nieregularnego i szybkiego oddechu, z końcowym wybuchem „Tak, o tak…”. Unosi biodra na wysokość, która prawie sprawia, że ​​tracę równowagę. Potem krzyk, kiedy doszło do pełnego i obfitego orgazmu, które pochłonęło jej ciało i przepełniło niewyobrażalnym ciepłem. Po każdym nerwowym impulsie kładzie się z powrotem na łóżku, aby przeżyć to wspaniałe doświadczenie. Odsuwam się od jej dziurek, delikatnie całuję w usta i wtapiam się w poranne słońce.

Wraca do normalnego spokoju i rozgląda się, by zobaczyć, że jej wirtualny kochanek zniknął. Położyła dłoń na swojej cipce, aby sprawdzić, czy jest prawdziwa i stwierdziła, że ​​prześcieradło pod spodem jest mokre, usta spuchnięte, a wargi sromowe spuchnięte i lekko rozchylone.

Tymczasem leżę w łóżku i myślę o tym cudownym śnie. Podświadomie moje palce przesuwają się w kierunku mojej cipki i delikatnie ją pocieram. Nawet nie zdaję sobie sprawy, że jestem, dopóki doznanie nie opanuje całego mojego ciała. Gorączkowo doprowadzam się do orgazmu. Bóg jest taki cudowny i proszę, nie przestawajcie mnie kochać, proszę, pozwólcie mojemu ciału zareagować tak, jak zrobiło to dzisiejszego ranka. Unoszę się wysoko po niebie na chmurach. Erotyczne wizje otaczają mnie w mojej głowie, myśli o wspólnym namiętnym kochaniu się, wspólnym wspinaniu się po schodach, osiągnięciu szczytów ekstazy, przebywaniu na tych wysokościach, aby położyć się razem z ciałami, które dotykają i cieszą się naszym smakiem mistyczna dama miłości wkroczyła w moje sny. Świt musi być blisko.

Gorąco się porusza pod kołdrą. Jej łóżko jest w jakiś sposób inne, zwykły poranek pachnie słodko, jej łóżko jest cieplejsze, jej ciało opowiada historie, które zwykle są zarezerwowane znacznie później, gdy jest w pełni rozbudzona. Jej ręka wędruje między jej nogi, rozszerza jej cipkę, delikatnie pieści piersi, delikatnie ją otwiera i namiętnie ściska. Pamięta piękną kobietę, która skuliła się za nią, pieściła jej piersi i namawiała do snu. Pamięta, jak zwróciła się do niej, chcąc ją delikatnie pocałować, aby wziąć jej sutki między usta i ssać je. Pamięta jak pocałowała ją wzdłuż jędrnego, gładkiego brzucha, wdychała jej wysublimowany kobiecy zapach, znalazła jego źródło i powoli i delikatnie otworzyła go koniuszkiem języka, jednocześnie delikatnie wciskając twarz między uda.

Zamykam oczy i myślę – „Proszę wróć i zrób to jeszcze raz. Poczuj mokre usta, posmakuj, jak zaczął płynąć nektar. Pieść mnie, rozpal mnie, poczuj, jak namiętność powoli przejmuje kontrolę nad moim ciałem, poczuj moje wyginanie górnej części ciała, słuchaj mnie, gdy wydobywają się ze mnie dźwięki pocałuj moje usta.”

Niestety to tylko sen, jej zapach w jakiś sposób miesza się ze zwykłymi porannymi zapachami … jej cudowna obecność w jakiś sposób utrzymuje się w sypialni. Może … och, tylko może … kiedyś będzie czymś więcej niż snem, obracam się w stronę męża i zasypiam.