Ostry początek niewinnej znajomości

To było lato po moim drugim roku. Miałam zaledwie dwadzieścia lat i byłam bardzo niedoświadczona. Moi rodzice mieli domek na plaży i nie mogłam się doczekać, kiedy nareszcie się tam zjawię. Gdy tylko otworzyłam drzwi frontowe, weszłam do swojego pokoju i położyłam torbę na łóżku. Wyjęłam jedno z moich nowych bikini. Po założeniu spojrzałam na siebie w lustrze i uśmiechnęłam się do swojego odbicia. Mężczyźni od kilku lat zauważali moje małe, zaokrąglone ciało z pełnymi piersiami. Rozczesałam włosy, nałożyłam błyszczyk, włożyłam koronkową sukienkę, taką lekką idealną na panującą pogodę i wybrałam się w kierunku plaży.

Kiedy dotarłam na plażę, gorące, słone powietrze spowiło moje ciało. Tak bardzo kochałam plażę i morze. Rozejrzałam się i postanowiłam usiąść przed stanowiskiem ratownika. Zobaczyłam kilka znajomych twarzy z zeszłego lata i uśmiechnęłam się do nich.

Rozłożyłam leżak plażowy i owinęłam je ręcznikiem. Wzięłam butelkę olejku do opalania i zaczęłam spryskiwać nim ramiona. Wcierałam go powoli, gdy zauważyłam, że na mnie patrzy. Wzięłam butelkę i większą ilość olejku nałożyłam na klatkę piersiową. Po chwili zaczęłam go wcierać, powoli przesuwając dłonią po spuchniętych od ciepła piersiach. Słyszałam, jak bierze głęboki oddech i powoli go wypuszcza. Widziałam go kątem oka i zaczęłam się z nim drażnić, kiedy wsunęłam rękę głębiej, prosto w stanik. Uniosłam je trochę, żeby spojrzał na moje sutki, które były teraz niezwykle twarde.

W tym momencie pochylił się do przodu i powiedział: „Przepraszam, ale nie mogłem cię nie zauważyć. Mam na imię Darek. A ty jesteś niesamowicie piękna”.

„Dzięki, jestem Martyna.”

„Nie masz nic przeciwko, jeśli usiądę trochę bliżej?”

„Ani trochę”. Po tym zdaniu Darek przysunął leżak troszkę bliżej.

Rozmawialiśmy przez całe popołudnie, kiedy zaproponował nam spacer po plaży. Byłam tak podekscytowana, że gwałtownie wstając wprawiłam piersi w dosyć mocny ruch. Darek uśmiechnął się i wziął mnie za rękę. Był wysoki, koło metra osiemdziesiąt, ja zaś byłam trochę niższa. Miał ładne, atletyczne, opalone ciało i ładny sześciopak na brzuchu. Jego twarz przyozdabiała dokładnie przycięta broda długości bobra. Była ruda, lecz mi to całkowicie nie przeszkadzało. Poszliśmy w kierunku opuszczonej części plaży. Nagle Darek wciągnął mnie do wody. Moje serce zaczęło bić szybko i między nogami poczułam mokro, lecz nie od samej wody.

Wciągnął mnie głębiej. Byliśmy w wodzie po pas, kiedy przyciągnął mnie bliżej. Darek owinął ramiona wokół mojej talii i przyciągnął mnie do swojej rosnącej męskości. Pochylił się i delikatnie pocałował moje usta. Otworzyłam je i otarłam jego dolną wargę zębami i powoli wepchnęłam język do jego ust. Kiedy nasze języki wirowały i eksplorowały nawzajem usta, jęknął cicho. Poczułam, jak jego ręce ześlizgują się po moich plecach i delikatnie pocierają mój tyłek i poklepują. Teraz to moja kolej, by jęczeć w jego usta. Moje podekscytowanie zaczynało narastać, czułam, że robię się co raz to bardziej mokra, moje sutki twardnieją i naprawdę pragnę go tu i teraz!

Wtedy poczułam, jak ręce Darka przesuwają się w kierunku przedniej strony bikini. Jego palce zaczęły badać moją świeżo ogoloną cipkę. Moja dłoń powędrowała na jego rosnącej penisa erekcji. Czułam, jak rośnie i twardnieje z każdym uściskiem dłoni.

Odważnie sięgnęłam do środka i poczułam jego w pełni wyprostowanego penisa. Powoli zaczęłam przesuwać ręką w dół i w górę. Znowu jęknął w moich ustach. Darek oparł się o mnie i zaczął całować moją szyję. Miękkie pocałunki, które wraz z delikatnym jęczeniem okładały moje delikatne ciało. Moje piersi uniosły się szybciej, niż przyspieszył mój oddech. Czułam, jak jego usta idą w górę, wzdłuż szyi, a potem powoli dmuchają w moje ucho. Poczułam dreszcze i uczucie mrowienia w moim całym ciele.

W tym momencie poczułam palce Darka, które penetrowały moją dziurkę. Jęknęłam i zacisnęłam jego rękę swoimi udami. Jego penetrujące palce wślizgnęły się jeszcze bardziej w mój wilgotny otwór.

Drugą ręką Darek odsunął moje majteczki od bikini. Ja zaś uchyliłam jego szorty i pokierowałam penisa wprost do mojej cipki. Byłam gotowa poczuć go całego we mnie. Darek raz jeszcze owinął swoje ręce wokół mojej talii. Ja zaś objęłam jego biodra nogami. W momencie wszedł we mnie bardzo głęboko. Jęknęłam.

„Oh Darek, tak!”.

Z tymi słowami poruszył się jeszcze głębiej, po czym wycofał się i zatrzymał. Po to by znowu wcisnąć się głęboko. Czułam, jak moja ciasna cipka jest poszerzana przez jego dużego kutasa. Kontynuował powoli w tę i z powrotem. Za każdym razem, odczułam nieziemską przyjemność, która w tamtym momencie trwała wieczność.

Fale wody uderzały w nasze ciała. Nasze tempo zaczynało rosnąć, a Darek poruszał się szybciej. Z każdym uderzeniem czułam, że zbliżam się do orgazmu. Zaczęłam podskakiwać na jego twardym, sztywnym kutasie. Chciałam, żeby został głęboko. Moje ręce sięgnęły za jego głowę i złapałam go za włosy. Darek zaczął mnie dziko i namiętnie całować.

Pieprzył mnie coraz mocniej i szybciej. Nie obchodziło mnie, kto nas zobaczy, wszystko, na czym mogłam się skupić, to moja ja, on i jego twardy kutas.

Czułam, jak rośnie mój punkt kulminacyjny. Nigdy nie byłam ze starszym, bardziej doświadczonym mężczyzną. To było powolne i celowe, a każda penetracja przybliżała mnie do końca. Wtedy to się stało, doszłam z ogromną siłą i cudownym uczuciem. Odrzuciłam głowę do tyłu i złapałam powietrze.

„Tak, tak, tak, Darek, ohhhhh, dochodzę!” – krzyknęłam

Po tych kilku prostych słowach poczułam, jak Darek strzela we mnie swoim gorącym ładunkiem. Głęboko we mnie. Trzęsłam się i drżałam w jego ramionach i oparłam głowę na jego ramieniu. Nigdy wcześniej nie czułam tak potężnego orgazmu. Chciałam więcej.

Wyszliśmy z wody, aby wrócić do naszych leżaków. Darek przez chwilę patrzył na swoje ręce w milczeniu.

Potem spojrzał na mnie z szerokim uśmiechem i zapytał: „A co powiesz na dzisiejszą randkę?”

„Chciałabym” – uśmiechłam się do niego. W głębi duszy wiedziałam, że oboje chcemy więcej.